hejka! Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami teamtem, który jest bliski dla mnie czyli podróżowanie. Dokładniej znajdziecie tutaj 9 rzeczy, które wyciągnęłam z odkrywania i zwiedzania. Zapraszam!
Takim pierwszym wyjazdem gdy poczułam, że to jest coś totalnie dla mnie było w 2017 roku gdy pierwszy raz pojechałam do Włoch. Spałam na ogromnym campingu w namiocie (chociaż był to wielki namiot z łóżkami w środku), jadłam najpyszniejszą pizzę i odwiedziłam Wenecję! Moje ulubione jak dotąd miejsce we Włoszech gdzie bardzo chciałabym wrócić. No dobra, ale co dają mi te podróże, że zawsze wracam taka pełna energii?
1. WIELKA MOTYWACJĘ
Zawsze wracając skądś mam ogromny pokład motywacji. Muszę się wam przyznać, że zanim wyjechałam na weekend miałam zerową motywację. Kompletnie nie chciało mi się uczyć, notatki robiłam już tylko z przymusu i ogólnie widząc jeszcze większy nawał nauki na następne tygodnie miałam dość. A tu BOOM! Wystarczyło pojechać na weekend gdzie obiecałam sobie, że wypocznę. Przez cały piątek nie myślałam o szkole, nauce i tym co będę musiała zrobić jak wrócę. Cieszyłam się jazdą na nartach, przeczytałam książkę i teraz mam siłę by robić wszystkie zaległe jak i bieżące sprawy. Wracając już do domu napawałam sie piękna chwila gdy słońce już zachodziło, oświetlało wszysko i poczułam spokój, ale też bardzo dużą motywację to działania. Szczerze ostanio nie miałam jej w ogóle. To odpoczynek dał mi naprawdę wiele energi do działania na najbliższe dni. Oczywiście bylo tak tez spowodowane tym że czułam wiosnę i już cieplejsze dni gdzie będę mogła więcej rzeczy zrobić. Nie wiem jak wy ale ja zawsze mam więcej energii w słoneczne dni. Nie wiem od czego to zależy.
2. SPOKÓJ DUCHA
Odkryłam to będąc na Mazurach rok temu (mazury 2020 ). Patrząc na zachody słońca nad jeziorami, opalając się na dzikich plażach będąc samemu czy chodząc po łąkach na wsi odkryłam, że to jest jak najbardziej dla mnie. Mogłam wtedy medytować w całkowicie innych warunkach niż dotąd to robiłam (a post o medytacji jak i jej skutkach pojawi się już na dniach, wyczekujcie). Natura bardzo pozytywnie wpływa na mnie.
3. NIEZAPOMNIANE WSPOMIENIA
Ten punkt musiał znaleźć się na mojej liście. Wiadomo, że mam tez mnóstwo miłych wspomnień z terenów gdzie mieszkam, ale cudowne wspomnienia piszą się same. Pamiętam jak pojechałam pierwszy raz i niestety na razie ostatni na obóz do Bułgarii, całkowicie sama. Nie znałam nikogo, a przyjechałam z wspaniałymi wspomnieniami. Nawet po pół roku od przyjazdu miałam ochotę tam wrócić i tęskniłam za chwilami tam. Nadal chętnie oglądam filmy i zdjęcia stamtąd i gdyby była tylko możliwość wróciłabym tam znowu.
4. ODPOCZYNEK
Może nie jest to taki typowy odpoczynek, bo uwielbiam wakacje gdzie się zwiedza i poznaje tamtejsze zwyczaje i tradycje. Może jest to spowodowane tym, że od najmłodszych lat jeździłam na wakacje autem, więc miałam nieograniczone możliwości zwiedzania i pojechania wszędzie gdzie chcę. Ale właśnie nawet takie jeżdżenie, a nie tylko leżenie na plaży działa na mnie uspokająco i odpoczywam w innej formie.
5. WOLNOŚĆ
Każde wyjście z domu, każda podróż daje mi wielką wolność. Jestem za to wdzięczna gdyż to jest wielka wartość w życiu każdego. Podróżując odkrywam nowe aspekty.
6. ODKRYWAM SIEBIE
Jest to dla mnie bardzo ważne i naprawdę się to dzieje. Od dziecka kochałam jazdy samochodem, działały na mnie uspokajająco. Zwłaszcza nocą, gdzie jako dziecko wyglądałam przez okno, a budząc się rano rozciągało się przede mną morze. To takie moje najwcześniejsze wspomnienia podróży. Teraz jadąc albo lecąc (bo to również kocham i mogę się godzinami wpatrywać w chmury!!) nadal czuję wielki zachwyt. Nie raz jest to dla mnie nie pojęte jak natura może być piękna. Bardzo lubię wtedy rozmyślać o wszystkim, dochodzę wtedy to różnych konkluzji. Nawet spacer po zaprzyjaźnionych polach pomaga mi odkryć siebie na nowo i przewietrzyć umysł.
7. NIEZALEŻNOŚĆ
Może nie w fizycznym tego słowa znaczeniu, bo nie podróżowałam sama jeszcze, nie licząc wyjazdy na obóz ale to nie do końca jest samemu, mimo tego daje mi to duże poczucie niezależności. Fizyczny kontakt z naturą który mam zawsze jak gdzieś jadę, napawanie się ta chwila dają mi poczucie samodzielności.
8. NOWE ZNAJOMOŚCI
Może nie zawsze poznaję kogoś na wyjeździe, bo jestem zdania, że prawdziwych przyjaciół poznaje się nie ważąc na okoliczności i jest to długotrwały proces, ale mimo tego wiele razy poznałam bardzo miłe i ciepłe osóbki.
9. ENERGIĘ
Jest to punkt kończący listę, ale takim podsumowaniem wszystkich. Energię zawsze czerpię z natury. Idąc nawet na spacer w mojej wsi czuje wielką wdzięczność i napawam się pozytywną chwilą. Momentalnie umiem się zrelaksować i załadować na resztę dnia.
Dajcie znać co wam daje podróżowanie i czy lubicie to robić. Koniecznie jeśli Wam się spodobało to zapraszam do dyskusji w komentarzach. Jeśli chcecie serdecznie zapraszam na mojego Instagrama oraz Twittera. BĄDŹCIE NA BIEŻĄCO BO BĘDZIE SIE DZIAŁO JUZ NIEDŁUGO. Do zobaczenia <33
Świetnie napisane, piękne zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję<3
Usuńzgadzam się ze wszystkimi punktami ;) mi mega obecnie brakuje ruszenia tyłka gdziekolwiek!
OdpowiedzUsuńtakkk, mi jak najbardziej też, czekam na moment kiedy będzie można swobodnie się ruszyć gdzieś
UsuńMam bardzo podobne podejście - nie umiałabym żyć bez podróży i bez tych wszystkich pozytywnych emocji,które mi dają :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło<3
UsuńUwielbiam podróżować. Daje mi to spokój, wytchnienie, ale też zaspokaja rządzę poznawania i próbowania nowych rzeczy. Szkoda, że teraz nie mogę sobie na to pozwolić :(
OdpowiedzUsuńWierzę że już za niedługo się uda!!
UsuńPodróże są cudowne małe jak i duże
OdpowiedzUsuńZgadzam się całym sercem<3
UsuńKocham podróże, wtedy najbardziej odpowczywam , odrywam się od problemów dnia codziennego
OdpowiedzUsuńCzuję dokładnie to samo kochana<3
UsuńPodróżowanie to właśnie takie wyciszenie, nawet jak dużo spacerujemy, zwiedzamy ale dzięki temu, nie zaglądamy tak mocno do social media, przez co nasza głowa mocno zyskuje :) Ja osobiście za to głównie kocham podróże. Dodatkowo odkrywanie czegoś nowego, obserwacja tych cudownych widoków, coś pięknego...
OdpowiedzUsuńŚwietny post!
Pozdrawiam
FotoHart Blog ♥
Dokładnie nie wiem czemu, ale zawsze w podróżach mniej zaglądam na social media, pozdrawiam również!!<3
UsuńUwielbiam podróżować! Uważam, że jest to cudowna forma poznania i zweryfikowania siebie - swoich pragnień, możliwości, ale także i słabości.
OdpowiedzUsuńPodróże kształcą i uczą, co jest niezwykle istotne! :)
Cudowny post, aż wracam pamięcią do miejsc, które zwiedziłam.
Pozdrawiam serdecznie!
Bardzo dziękuje za miłe słowa, pozdrawiamm<33
UsuńJa kocham podróżować i gdybym tylko miała taką możliwość to mogłabym wyjechać w kilkunastodniową podróż i jeździć z miejsca do miejsca. Satysfakcjonuje mnie to, że mogę coś nowego zobaczyć, poznać nowe miejsca, relaksuje się przy tym :D
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze Cię rozumiem<3
UsuńJa również podzielam Twoją pasję podróżowania :) Podróże są niesamowite. Czuję się podczas nich wolna i świat jest taki na wyciągnięcie ręki. Uspokajam się , odpoczywam, jestem niezależna i uwielbiam poznawać przypadkowych ludzi w podróży. Wenecja to również moje ulubione miejsce. Jest przepiękna i marzę, by tam kiedyś wrócić i zrobić dużo zdjęć! Pozdrawiam ciepło i czekam na kolejne wpisy:)
OdpowiedzUsuńwww.brunetkawakcji.pl