hejka! Właśnie zaczęłam wakacje, no może nie takie właśnie, bo już od piątku, ale to będzie pierwszy post opublikowany właśnie przez moje długo oczekiwane wakacje. Jako, że troszkę wolnego czasu będę mieć więcej postaram się dobrze go wykorzystać. W kolejce już czeka post o Augustowie i okolicach i postaram się go wydać w przyszłym tygodniu (będzie miał on formę takiej fotorelacji , mam nadzieję że wam to odpowiada). Ale dzisiaj chciałabym się bardziej skupić na problemie który jest dosyć omijany i nie brany w ogóle pod uwagę, ale istnieje i jest wśród nas. A mówię tutaj o ubieraniu luźnych ubrań przez szczupłe osoby.
Sama należę do takich osób i wiem po sobie jak to wygląda. Przez to, że przez całe życie jestem szczupła osobą, więc myślałam, że muszę ubierać tylko przylegające ubrania by to podkreślić. Nie czułam się komfortowo mając na sobie luźne ubrania, bo uważałam, że wyglądam w nich grubiej. Dopiero ostatnio był przełomowy moment gdy ubrałam na siebie dresy i luźny sweter i TAK WYSZŁAM NA MIASTO! Poczułam się naprawdę bardzo dobrze.
Zazwyczaj mówi się by nie komentować ubioru oraz ciała osób ważących więcej, ale raczej nikt nie przejmuje się komentarzami pod adresem osób szczupłych. Nie powinno tak być. Każdy komentarz do jakiekolwiek osoby może być odebrany jako atak. A nikt nie powinien wstydzić się wyjść w jakim chce stroju na ulicę. Jeśli chcesz iść w obcisłej sukience labo topie zrób to, a jeśli wolisz iść w dresach i bluzie tez to zrób!
Dajcie znać czy kiedykolwiek mieliście jakąś sytuację, że baliście się co ludzie pomyślą gdy tak wyjdą (przeczytałam kiedyś bardzo fajne zdanie na ten temat które zapadło mi w pamięć- gdy boisz się reakcji ludzi, pomyśl ile ty czasu kierujesz na kogoś gdy widzisz go na ulicy, 30 sekund? a potem zapominasz i przechodzisz do bieżących spraw) Jeśli chcesz być na bieżąco zaobserwuj mój blog, będzie mi niezmiernie miło:)) Miłego dnia<3