hejka! To znowu ja i dzisiejszy post jest o szybkich trikach makijażowych, które sama stosuje. Teraz gdy powoli luzują zakazy, pewnie nie jedna z nas pójdzie spotkać się z przyjaciółka albo chłopakiem. Jak zrobić by wyglądać ładnie za niewielką cenę, sprawdźcie sami.
naturalne piegi
Każda dziewczyna nie mająca piegów chciałaby, żeby wyglądały jak najbardziej naturalnie. Jak to zrobić?
Używamy rzeczy, które każda z nas ma w swojej kosmetyczce a do tego nie zawiera to dużo czasu. Potrzebujemy:
- fixer
- brązowy cień do powiek
- szczoteczkę do zębów
- szczoteczkę do brwi
Nasz cień wydrapujemy (wystarczy mała ilość) i przekładamy na jakiś pojemnik. Spryskujemy wszystko fixerem i nabieramy na szczoteczkę do zębów. Trzymając ją koło miejsca gdzie chcemy mieć piegi strzepujemy produkt. A oto efekt:
lifting rzęs
Wcale nie musimy pójść do zakładu kosmetycznego i wydać dużo pieniędzy, zęby zafundować sobie lifting rzęs. Wystarczy nam zalotka oraz suszarka do włosów. Naszą zalotkę trzymamy pod gorącym powietrzem około 10 sekund. Po upływie czasu, przykładamy zalotkę do ust by sprawdzić czy nie jest za gorąca. Jeśli nie jest, możemy śmiało podkręcić nasze rzęsy. Efekt trzyma się nawet kilka dni, a nic nie kosztuje!
Podkreślone rzęsy
Dużym błędem, który robi duża ilość dziewczyn jest obrysowywanie całego oka; czarną kredką. Zmniejszamy sobie wtedy optycznie oko. Chyba żadna z nas tego nie chce prawda? Dlatego mam na to tipa. Wystarczy, ze po pomalowaniu rzęs tuszem, poczekamy aż wyschną. Gdy odczekamy ten czas, możemy brać się za malowanie kredka. UWAGA! Nie malujemy dolnej linii wodnej naszego oka, lecz górną. Zaraz pod rzęsami. W ten sposób nasze rzęsy będą się wydawać bardziej gęstsze i zyskamy na ich objętości. Może niezbyt widać tego na moich zdjęciach, bo mój tusz daje już duża objętość, ale uwierzcie, że różnica jest.
Rozświetlacz z wazeliny
Raczej większość lubi wyraziste rozświetlacze i często sięgamy po różnego rodzaju produkty. Mało osób wie, że świetnym zamiennikiem niejednego rozświetlacza jest... wazelina. Możemy użyć wazeliny lub jakiejś pomadki. Ważne by była ona tłusta. Ja używam bezbarwnej pomadki w słoiczku i sprawdza się bezbłędnie. Na odpowiednio nawilżoną skórę, nakładamy produkt i rozcieramy go. Całość trzyma się wiele godzin, a nie jedna osoba ma ulicy będzie się zastanawiać skąd macie ten rozświetlacz.
Wszystkie triki przetestowałam i wzięłam je z youtuba od; Viva a viva oraz Weronika Jaguś.
I to już tyle. Dajcie znać czy wcześniej znałyście te triki i który najbardziej przypadł wam do gustu. Miłego weekendu!
Bardzo kreatywne 😊 dziękuję za super wskazówki. Wykorzystam wkrótce.
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo
UsuńCiekawy i motywacyjny wpis.
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńWow, spotkałam się z trikiem na piegi, na podkręcenie rzęs, ale o tych 2 ostatnich trikach nie wiedziałam. Ja, maluję się dość rzadko, ale jeśli już to robię to bardzo często np. zamiast klasycznych cieni do oczu, do malowania powiek używam zestawu bronzerów, rozświetlaczy czy róży. Szczególnie ten trik przydaje się, kiedy gdzieś jadę i mam ograniczone miejsce w bagażu. Zazwyczaj paletka cieni zajmuje o wiele więcej miejsca niż taki zestaw do konturowania twarzy :D
OdpowiedzUsuńRacja. Zna tez i używam triku ze zamiast cieni używam płynnej pomadki. Mam przynajmniej pewność, że dobiorę idealny kolor pod usta.
Usuńniestety to z suszarką i rzęsami brzmi przerażająco xd
OdpowiedzUsuńTylko tak brzmi, tak naprawdę nie ma się czego bać
Usuńmnie to nie przekonuje:)
UsuńJasne, spoczko.
Usuń