
hejka!Miałam tego posta dodać już jakiś czas temu, ale pokonała mnie choroba. Nie był to na szczęście covid, ale dopadło mnie straszne zapalenie zatok, mówiąc straszne mam naprawdę na myśli ciężkie, bo co roku dostaję zapalenia, a dawno tak źle go nie przechodziłam. Ale już wróciłam do żywych:)
Książki czyli moja największa miłośćNie pamiętam pierwszej książki ani czasu kiedy...